sobota, 31 grudnia 2011

Książki przybyłe ostatnim rzutem na taśmę, podsumowań nie będzie, obietnic też nie, za to jedno wyzwanie, które zaskoczyło mnie samą

Kochani, kończy się ten rok. Nie będę nic podsumowywać, wyznaczać najlepszych i najgorszych książek, co miałam powiedzieć o nich, napisane na blogu. Czy przeczytałam mało, czy dużo, nic mnie nie obchodzi. Najważniejsze, że mam wiele radochy z czytania, że czekają na mnie wspaniałe książki, że polska biblioteka się pięknie rozwija i patrzę raczej w przyszłość niż przeszłość. Aż mi się ręce trzęsą do tego, co na mnie na półkach czeka, tak więc, chociaż nie przystępuję z zasady do żadnych wyzwań, tym razem postanowiłam dołączyć do TEGO:


Zachęca ono do czytania książek zakupionych przed 2012 rokiem, należących do nas. Takiego mi trzeba właśnie.
Będę mogła do niego włączyć te książki, które w wyniku pewnej umowy, bynajmniej nie recenzyjnej, przybyły do mnie od PWN 




Wzięłam w ręce te o dwudziestoleciu międzywojennym i oszalałam - jakże one pięknie wydane, ciekawe komentarze, piękne zdjęcia. Uczta.
Poza tym ciekawe wspomnienia kobiet z Gułagu. Język angielski dla męża i dla mnie słownik ang-pol i odwrotnie, przydatny będzie do tłumaczeń, na pen drive hasła są umieszczone. Nawet bez dostępu do sieci będę mogła skorzystać.
Niespodzianka wielka, bo sama zamówiłam, ale się nie spodziewałam tak szybko.
Taki koniec roku, to ja rozumiem

Kochani - życzę Wam wspaniałych lektur w 2012 roku, żebyście szczęśliwie, suchą nogą,  przez niego przeszli, jeśli komuś się darzy, niech tak zostanie, jeśli ktoś ma pecha, niech pech zostanie w starym roku. Tak czy tak, niech Wam się darzy.

23 komentarze:

  1. Widzę,że książki przeczytasz w 2012r,:)
    Życzę Ci szczęścia i spełnienia marzeń w Nowym Roku! I oczywiście wielu przeczytanych książek:)

    Zapraszam do mnie
    http://czytamsobie-jasmina.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Miało być świetne książki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. jasmino - dzięki za odwiedziny i za życzenia. Oczywiście lecę teraz zajrzeć do Ciebie

    OdpowiedzUsuń
  4. Kasieńko, niech się darzy życiowo i książkowo Tobie i najbliższym. Na zdrowie!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Niech się darzy - to dobre życzenia!
    Wszystkiego co Najlepsze!

    Pozdrawiam,
    Urszula

    OdpowiedzUsuń
  6. Książkowcu, Urszulo - dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  7. i oby nastepny rok nie był gorszy!
    A te odkłądane na półki książki... znam to znam:)


    Kasiu, szczęścia Ci życzę i Twoim Bliskim!

    Anka

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja właśnie skończyłam czytać "W przedwojennej Polsce" i jestem zauroczona tą książką:) Tak jak i u Ciebie, u mnie też czekają już kolejne części na przeczytanie. Recenzje niedługo...:D
    Wszystkiego co najlepsze w 2012!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Paulo - ciekawa jestem Twoich wrażeń. Ja przeglądam wszystkie na raz, nie mogę się skupić na jednej, ale wreszczie mi ten amok przejdzie i zacznę od strony pierwszej jednej z nich, haha
    I Tobie wszystkiego naj

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja także nie robię żadnych podsumowań, chyba że takie wewnętrzne, ale to bardziej wspomnienia dotyczące dobrych lektur. Było ich tyle, że trudno byłoby wybrać te najlepsze. A na ten nowy rok chciałabym zabrać się za czytanie książek, które cierpliwie oczekują swojej kolejki na domowych półkach. Już nie mogę się doczekać 8)

    Życzę Ci aby rok 2012 był rokiem obfitującym w ciekawe lektury i szczęśliwe chwile! Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Bellatriks - to przystąp do wyzwania, jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Do wyzwania chętnie bym dołączyła, ale niestety dopiero zaczęłam rozbudowywać swoją biblioteczkę, więc może za tok, jeśli pokusisz się o kolejną edycję :))
    Życzę wszystkiego dobrego w nowym roku, samych dobrych chwil, mało smutków, łatwości w pokonywaniu przeszkód i spełnienia najskrytszych marzeń.

    OdpowiedzUsuń
  13. Witaj, w odpowiedzi na Twój komentarz u mnie; klasykę bardzo lubię. Trochę Schulza i Cortazara liznęłam, z Dostojewskim kontakt też miałam, posunęłam się także do Poe'go, Wilde'a... jednak jest mi wciąż mało, stąd takiego noworoczne życzenie.
    Dziękuję za odwiedziny, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudowne pozycje życzę Ci też wszystkie co najlepsze w 2012 Roku.

    OdpowiedzUsuń
  15. Dzięki za życzenia. Niech i ten najmilsze powędrują ode mnie do Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Dwojro - to nie ja organizuję wyzwanie, tylko do niego przystąpiłam. A jeśli idzie o klasykę, to wiesz jak to jest, zawsze ktoś ją na nowo odkrywa, i to jest piękne

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo ładny blog.Życzę wygranej w konkursie.Pozwolę sobie dopisać się do obserwatorów.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. p.s.Odnośnie Twojego pytania.Postaram się,abyś znalazła coś dla siebie.Dopisz się do obserwatorów i zaglądaj.Znam stronki z dobrymi filmami instruktażowymi i postaram się je w miarę wolnej chwili wprowadzać na mojego bloga. A propos...dziękuję za wspaniały pomysł,nie myślałem,że ktoś chciałby pooglądać takie filmy...masz załatwione.Najważniejsze jest dobrze zacząć,potem zleci...a jeżeli chodzi o zgubienie wagi,to dobrze trafiłaś.Ja jem wszystko,łącznie ze słodyczami,a uwierz mi wyglądam i czuję się wyjątkowo młodo,pomimo tego że 40tka już za mną.

    OdpowiedzUsuń
  19. Bierzkijeichodz - ciesze się, że blog ci się podoba. Twojego o chodzeniu mam już w zakładkach u mnie na codzienniku Z babskiej perspektywy i będę śledzić jak Sztyrlitz. Też mi już stuknęła 40 jakiś czas temu i konieczność zrobienie porządku ze sobą odczuwam jak nigdy przedtem, koniec opieprzania się i już. Kije są w zasięgu ręki, nie ma tłumaczenia, że sali gimnastycznej nie ma, że basenu też nie, ale trzeba umieć chodzić

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie wiedziałam, że jest taka inicjatywa, ale "sama z siebie" zaplanowałam na styczeń 11 książek, z których tylko dwie są z bibliotek - reszta moja. Od dłuższego czasu bolałam nad skupianiem się głównie na bibliotecznych egzemplarzach i odkładaniem osobistych na emeryturę i postanowiłam systematycznie zabrać się za własne, stare. Dziś oddawałam książki na Rajskiej i NIE POŻYCZYŁAM ani jednej - sukces :)

    OdpowiedzUsuń
  21. przewodnikupokrakowie - ale jesteś dzielna!!!

    OdpowiedzUsuń

Z powodu zalewu spamu, wyłączyłam możliwość komentowania anonimowego. Przepraszam